Miesiąc maj jak co roku był miesiącem odbywania praktyk zawodowych. Uczniowie różnych kierunków krotoszyńskich techników i szkół zawodowych, zamiast do szkół, poszli do zakładów pracy, aby zdobyć doświadczenie i przekonać się, jak może wyglądać wykonywany przez nich w przyszłości zawód.
Nie inaczej było z tegoroczną trzecią klasą z kierunku analityki chemicznej. Koordynatorem praktyk analityków jest od lat pani Barbara Junyszek-Pinkowska, która i w tym roku szkolnym nawiązała kontakt z zakładami pracy i przygotowała młodzież do praktyk. Dzięki temu, ośmioro trzecioklasistów skorzystało z ofert laboratoriów, które proponowały im odbywanie praktyk zawodowych. Analitycy z CERAMY przez prawie cały miesiąc, od czwartego do dwudziestego szóstego maja, mieli okazję przekonać się, jak wygląda praca laboranta z prawdziwego zdarzenia..
Jednym z zakładów, w którym odbywały się praktyki zawodowe, była firma MAHLE S. A. Dwoje uczniów kierunku technik analityk doświadczyło, jak wygląda działanie laboratorium pracującego przy wielkim zakładzie. Badanie olejów i płynów myjących, preparowanie mieszanin wytrawiających czy praca ze spektrografem płomieniowym to tylko niektóre z zadań, z jakimi musieli zmierzyć się praktykanci.
Innym laboratorium, do którego przyjęci zostali analitycy, była firma EWA. W znanym z produkcji słodyczy i Holinexu zakładzie, praktykanci mieli ręce pełne roboty. Każdy z wyrobów musiał przejść szczegółową kontrolę, badana była zawartość cukru, skład suchej masy, nie szczędzono titrantów na miareczkowanie i elektrod do mierzenia pH i przewodności. Lecz laboranci nie uskarżali się na ciężką pracę. Z nieoficjalnych źródeł dochodzą informacje, że wpływ na dobrą opinię miały produkowane w firmie cukierki.
Praca dla praktykantów znalazła się też w Laboratorium Analiz Lekarskich AS-TECH-LAB Krotoszyn. Jeden z analityków zapoznał się tutaj z procedurą pobierania i badania krwi, oznaczaniem elektrolitów za pomocą sprzętu BM ISE i badaniem odczynu płynów fizjologicznych. Świetna ocena z praktyk dowiodła, że analitykom z CERAMY nie straszne są podczas pracy elementy biologii.
Kolejną firmą, która przyjęła analityków, była Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Praktykanci chwycili tu byka za rogi i zmierzyli się między innymi z oznaczaniem zawartości laktozy w mleku, komórek somatycznych i analizą pasz oraz kiszonek. Chemicy z CERAMY zdobyli tam przydatną wiedzę o działaniu różnorakich sprzętów pomiarowych używanych w analizie instrumentalnej.
Praktyki dla analityków z trzeciej TFA znalazły się także w Kaliskiej Spółdzielczej Grupie Mleczarskiej w Koźminie Wielkopolskim. W koźmińskiej mleczarni laboranci badali między innymi zawartość wody w serach, stabilność termiczną mleka i pracowali z krioskopem. Dla świetnie przygotowanych chemików z CERAMY wszystkie te zadania okazały się kaszką z mleczkiem!
Kacper Tokarek